czwartek, 8 grudnia 2011

Projekt Denko + P.Shine

W świecie blogów bardzo popularny jest projekt „denko” w którym pod koniec miesiąca blogerki prezentują kosmetyki jakie skończyły się im w trakcie danego miesiąca. Ja teraz postanawiam również zacząć podobny projekt. Otóż posiadam równo 20 lakierów plus 2 odżywki. Niestety należę do ludzi którzy uwielbiają kupować lakiery ale ich nie używają :P. Więc po prostu zalegają i się psują. Dlatego przez najbliższy miesiąc zamierzam zmieniać lakier co dwa dni. Zobaczymy czy mi się uda ;)A jak się mają lakiery w Japonii?




 

(zdjęcia znalezione na internecie)

 Oczywiście takie tipsy noszą raczej osoby z popkultur typu ganguro, otaku etc. Natomiast Japonki bardziej „fashion” chodzą na tzw. w Polsce „japoński manicure”, który jest dostępnym również u nas. Ja byłam na takim zabiegu i zapłaciłam za niego 50zł. Efekt naprawdę jest – płytka paznokcia jest twardsza i bardziej błyszcząca. Na dodatek wygląd płytki utrzymuje się troszkę ponad 2tygodnie a lakier pomalowany na takim paznokciu dłużej wytrzymuje bez odpryskiwania.  Zestaw (P.Shine) do takiej pielęgnacji można kupić w Internecie i opłaca się to zdecydowanie bardziej, ponieważ płacimy za niego ok. 200zł i starcza na +/- 50 zabiegów.


(zdjęcia znalezione na internecie)


Przez jakiś czas sama chciałam sobie kupić zestaw P.Shine lecz stwierdziłam, że jestem zbyt leniwa by się co 3tygodnie bawić w kosmetyczkę ;) Na dodatek przez ok. 2 tygodnie po zabiegu nie powinno malować paznokci. Jednak jeśli ktoś uwielbia mieć naturalne, zadbane paznokcie i lubi urządzać sobie domowy salon SPA  (ponieważ zabieg trwa ok 30minut) to jak najbardziej polecam :). A przede wszystkim polecam to dla osób ze zniszczoną lub słabą i łamliwą płytką paznokcia bo naprawdę pomaga.

Ale uwaga! Nie powinno się go robić częściej niż wspomniane 3tygodnie bo to zaszkodzi paznokciom zamiast im pomóc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz