sobota, 14 kwietnia 2012

Pat&Rub - Stymulujący Piling do ciała

Nie wiem czemu firma tak spolszczyła słowo „peeling” skoro na każdym innym produkcie kosmetycznym to słowo występuje w formie rodzimej ;). Może chcieli się wyróżniać?

Producent:
Rozmarynowo-cytrusowy piling do ciała Home SPA z soli, cukru i olei roślinnych dokładnie złuszcza skórę, przywracając jej blask i świeżość. Zawarty w pilingu olej słonecznikowy nawilża i odżywia. Olejki rozmarynowy, grejpfrutowy  i cytrynowy poprawiają ukrwienie oraz odżywiają skórę, a olejek mandarynkowy łagodzi podrażnienia. Śródziemnomorski aromat  pilingu Home SPA stymuluje zmysły i koi nerwy.”
Sposób użycia:
„Użycie pilingu do ciała w kąpieli lub pod prysznicem zastąpi użycie balsamu lub masła po kąpieli. Można stosować 2-3 razy w tygodniu. W wannie warto użyć pilingu na początku kąpieli, a potem zanurzyć wypilingowane ciało w wodzie. Zawarte w scrubie oleje uczynią kąpiel wyjątkowo odżywczą dla skóry.”


Pozytywnie:
+Nie uczula/podrażnia
+Zapach
W tym przypadku jest to zapach typowo cytrusowy i na dodatek bardzo pobudzający :).
+Peeling
Nie jest na tyle mocny by podrażniać ale nie jest również słaby. Efekt jest idealny :).
+Skład:
Sucrose, Sodium Chloride, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Caprylic/Capric Triglyceride (Fractionated Coconut Oil), Glyceryl Dibehenate, Tribehenin, Glyceryl Behenate, Tocopherol  (mixed), Beta- Sitosterol and Squalene, Citrus Medica Limonum Peel Oil, Citrus Grandis Peel Oil, Citrus Nobilis Peel Oil, Rosmarinus  Officinalis Leaf Oil, Citral, Citronellol, Geraniol, D-Limonene,  Linalool


Neutralnie:
-/+ Stosunek ceny do wydajności
Piling kosztuje 99zł za 450ml. Trochę za dużo bo przeciętnie peelingi kosztują około 15zł  za 200ml.
-/+ Opakowanie
Wolałabym inną formę niż „pudełko” ponieważ trudno wyciągnąć peeling nie zalewając go ;/. Ale to kwestia gustu – niektórzy będą woleli tubki inni pudełka. Również ciężko jest go zakręcić jak ubrudzi się boki peelingiem.

Negatywnie:
-Dwa w jednym?!
Peeling ma za zadanie nawilżać tak by po wyjściu z kąpieli nie trzeba było używać masła lub balsamu. Uważam, że pod tym względem jest tragiczny. Nawilżenie jest zerowe a ciało jest pokryte tłustą warstwą która przy wycieraniu ręcznikiem zostaje przez niego „ściągnięta”. Za to duży minus, bo to miało być główne działanie produktu.


Podsumowanie:
Tego produktu niestety nie polecam. Ta tłusta warstwa po myciu jest beznadziejna i bardziej mnie denerwuje po kąpieli a peeling przecież należy do serii SPA więc powinien sprawiać relaks :P. Niestety.
4/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz