Nie wiem czemu firma tak spolszczyła słowo „peeling” skoro na każdym innym produkcie kosmetycznym to słowo występuje w formie rodzimej ;). Może chcieli się wyróżniać?
Producent:
„Rozmarynowo-cytrusowy piling do ciała Home SPA z soli, cukru i olei roślinnych dokładnie złuszcza skórę, przywracając jej blask i świeżość. Zawarty w pilingu olej słonecznikowy nawilża i odżywia. Olejki rozmarynowy, grejpfrutowy i cytrynowy poprawiają ukrwienie oraz odżywiają skórę, a olejek mandarynkowy łagodzi podrażnienia. Śródziemnomorski aromat pilingu Home SPA stymuluje zmysły i koi nerwy.”
Sposób użycia:
„Użycie pilingu do ciała w kąpieli lub pod prysznicem zastąpi użycie balsamu lub masła po kąpieli. Można stosować 2-3 razy w tygodniu. W wannie warto użyć pilingu na początku kąpieli, a potem zanurzyć wypilingowane ciało w wodzie. Zawarte w scrubie oleje uczynią kąpiel wyjątkowo odżywczą dla skóry.”
Pozytywnie:
+Nie uczula/podrażnia
+Zapach
W tym przypadku jest to zapach typowo cytrusowy i na dodatek bardzo pobudzający :).
+Peeling
Nie jest na tyle mocny by podrażniać ale nie jest również słaby. Efekt jest idealny :).
+Skład:
+Zapach
W tym przypadku jest to zapach typowo cytrusowy i na dodatek bardzo pobudzający :).
+Peeling
Nie jest na tyle mocny by podrażniać ale nie jest również słaby. Efekt jest idealny :).
+Skład:
Sucrose, Sodium Chloride, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Caprylic/Capric Triglyceride (Fractionated Coconut Oil), Glyceryl Dibehenate, Tribehenin, Glyceryl Behenate, Tocopherol (mixed), Beta- Sitosterol and Squalene, Citrus Medica Limonum Peel Oil, Citrus Grandis Peel Oil, Citrus Nobilis Peel Oil, Rosmarinus Officinalis Leaf Oil, Citral, Citronellol, Geraniol, D-Limonene, Linalool
Neutralnie:
-/+ Stosunek ceny do wydajności
Piling kosztuje 99zł za 450ml. Trochę za dużo bo przeciętnie peelingi kosztują około 15zł za 200ml.
-/+ Opakowanie
Wolałabym inną formę niż „pudełko” ponieważ trudno wyciągnąć peeling nie zalewając go ;/. Ale to kwestia gustu – niektórzy będą woleli tubki inni pudełka. Również ciężko jest go zakręcić jak ubrudzi się boki peelingiem.
Piling kosztuje 99zł za 450ml. Trochę za dużo bo przeciętnie peelingi kosztują około 15zł za 200ml.
-/+ Opakowanie
Wolałabym inną formę niż „pudełko” ponieważ trudno wyciągnąć peeling nie zalewając go ;/. Ale to kwestia gustu – niektórzy będą woleli tubki inni pudełka. Również ciężko jest go zakręcić jak ubrudzi się boki peelingiem.
Negatywnie:
-Dwa w jednym?!
Peeling ma za zadanie nawilżać tak by po wyjściu z kąpieli nie trzeba było używać masła lub balsamu. Uważam, że pod tym względem jest tragiczny. Nawilżenie jest zerowe a ciało jest pokryte tłustą warstwą która przy wycieraniu ręcznikiem zostaje przez niego „ściągnięta”. Za to duży minus, bo to miało być główne działanie produktu.
Peeling ma za zadanie nawilżać tak by po wyjściu z kąpieli nie trzeba było używać masła lub balsamu. Uważam, że pod tym względem jest tragiczny. Nawilżenie jest zerowe a ciało jest pokryte tłustą warstwą która przy wycieraniu ręcznikiem zostaje przez niego „ściągnięta”. Za to duży minus, bo to miało być główne działanie produktu.
Podsumowanie:
Tego produktu niestety nie polecam. Ta tłusta warstwa po myciu jest beznadziejna i bardziej mnie denerwuje po kąpieli a peeling przecież należy do serii SPA więc powinien sprawiać relaks :P. Niestety.
Tego produktu niestety nie polecam. Ta tłusta warstwa po myciu jest beznadziejna i bardziej mnie denerwuje po kąpieli a peeling przecież należy do serii SPA więc powinien sprawiać relaks :P. Niestety.
4/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz